Przez całe studia poradników i psychologicznych mądrości zdążyłam naczytać się chyba za wszystkie czasy swoje, mojego męża i mojego dziecka. Instrukcji obsługi ludzkich umysłów, zmysłów i uczuć było wiele. Dlatego teraz sceptycznie podchodzę do książkowych myśli i jeżeli już coś postanawiam kupić i przeczytać, to wcześniej dokładnie to analizuję i "obwąchuję". Moja lista poradników około ciążowych i wychowawczych jest krótka. Ale jak to się mówi: liczy się jakość a nie ilość.
"W oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff, Sharon Mazel
Do ciąży - jej przebiegu i odżywiania podchodzę bardzo intuicyjnie. Natomiast raz w miesiącu sięgam po tę książkę, aby dowiedzieć się co mnie czeka przez następne cztery tygodnie, aby upewnić się, że wszystko przebiega prawidłowo i pocieszyć się, że nie tylko ja w danym czasie odczuwam to co odczuwam. Rzeczowo, fachowo i na temat.
"Język niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau POLECONA i POLECAM
Idealnie wpisuje się w moją własną teorię i wyobrażenie o opiece nad noworodkiem i pierwszych krokach w wychowaniu. Bo tak naprawdę wszystko zaczyna się już pierwszego dnia. Uczy jak i kiedy najlepiej karmić, jak powinien wyglądać harmonogram dnia, jak nie dać się zmanipulować, bo przecież słodkie maluchy to mistrzowie manipulacji i jak bez poczucia winy zostawić dziecko pod opieką zaufanej osoby i zrobić sobie wolne, aby pozostać szczęśliwą mamą i przy zdrowych zmysłach.
"I Ty możesz mieć super dziecko" Dorota Zawadzka
To książką na później. Ale już teraz warto od czasu do czasu do niej zajrzeć. Tak na wszelki wypadek. Z Dorotą Zawadzką miałam roczne zajęcia z Rozwoju Dziecka. Wtedy nie była jeszcze super nianią, nie tańczyła z gwiazdami i może smarowała kanapki margaryną, ale się z tym w tv nie obnosiła. Już wtedy wiedziałam, że jest moim idolem w wychowaniu. Tak pozostało do dzisiaj.
"Sekret wyobraźni" Ilona Selke
Również książka na później, ale już zaopatrzyłam w nią bibliotekę małego astronauty. Bardzo cenię sobie tego typu techniki pracy z dzieckiem. Bardzo rozwija, kształtuje nie tylko wyobraźnię i rozbudza świat.
"Dziecko dla odważnych" Leszek K. Talko
Książka z listy rezerwowych. Lubię felietony Talków, więc prawdopodobnie tę książkę również przeczytam. To jest pozycja cztery w jednym. Składają się na nią wcześniejsze tytuły: "Dziecko dla początkujących", "Dziecko dla średnio zaawansowanych", "Dziecko dla profesjonalistów" oraz dodatek "Dziecko dla zawodowców". O rodzinnych przebojach z przymrużeniem oka.
"Być kobietą i nie zwariować" Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk POLECAM!
A to dla wszystkich kobiet. Abyśmy nie zapomniały, że nie jesteśmy tylko mamami i żonami. Jesteśmy przede wszystkim sobą i pielęgnujmy to w sobie.
Niestety obecnie wszystkie powyższe pozycje poszły w odstawkę. W łóżku, na kanapie, w wannie, autobusie króluje "Millennium" Stiega Larssona. Zaczynam trzeci tom. Za mną 1300 stron. Przepadłam.
Ja też mam kupę podręczników, podostawałam je od mam, teściowych, sióstr, koleżanek... gdzieś leżą, raczej ich nie czytam i tak każde dziecko jest inne i na pewno nie książkowe. Tak jak ty wolę pozycje mniej "doradcze" :P a pod koniec jak już i tak na każdym kroku pojawia się jakaś "ciocia dobra rada" to przecież człowiek ma dość zastanawianiem się w którym miesiącu pojawi się ząbek :P
OdpowiedzUsuńa ja ku swej rozpaczy przekonałam się po raz kolejny w ciąży że planować to sobie można ale z realizacją to już nie koniecznie wychodzi: śńiłam o połykaniu kolejnych książek w wolnym cudnym ciążowym czasie a tymczasem brak skupienia i totalne rozkojarzenie spowodowały, że słowo drukowane poszło w odstawkę. o ciąży trochę czytałam na podobnej zasadzie co Ty, żeby się przekonać, że te wszystkie dziwne sytuacje to norma, ale o dziecku już jakoś nie mogę się zmusić do czytania... to właśnie to wydaje mi się dość intuicyjne ale pewnie za 3 tygodnie powiem co innego :)
OdpowiedzUsuńDużo masz tych poradników. Ja zaglądam tylko do "Ciężarówki przez 9 m-cy" i zerkam sporadycznie do "Dzieciozmagań".
OdpowiedzUsuńJa mam tylko "W oczekiwaniu na dziecko" (pożyczone od znajomych) i postępuję z nim dokładnie tak samo jak Ty - zaczynając każdy kolejny miesiąc czytam, czego się spodziewać :) Bardzo konkretny i rzeczowy poradnik.
OdpowiedzUsuń