Każda kolejna wizyta w gabinecie lekarza to dla nas nowe przeżycia i atrakcje. Nasz mały astronauta rozwija się w zawrotnym tempie. Waży już 1 kg, a to tak naprawdę dopiero początek jego ekspresowego przyrostu. Niczym Kubica pędzący po torze F1 maluch zacznie przybierać na wadze. Właśnie jest w fazie nabierania ciałka. W momencie badania głowę ogrzewał moją wątrobą, a nogi wciskał w śledzionę. Najważniejsze jest jednak to, że jest już podobno niezwykle rozwinięty pod względem zmysłów i inteligencji. Tylko co to za życie, gdy na "świat" patrzy się przez zamknięte powieki, słyszy się głosy, ale nie można odpowiedzieć, dźwięki burczenia w brzuchu to stałe towarzystwo, smakuje się jedynie wody płodowe o wyrafinowanym smaku bagiennej zupy, a samoświadomość ogranicza się do decyzji czy possać kciuka czy też nie, ewentualnie może kopnąć jeszcze swobodnie mamę lub pogłaskać się po policzku. Maluch ma już ludzkie rysy i z usg wynika, że zdecydowanie podobny jest do swojej mamy. To moja subiektywna opinia. Tata na pocieszenie dostał body...I am super cool just like my DAD!
Etykiety
badania
(3)
bunt
(1)
choroby
(5)
ciążowa moda
(15)
ciążowe emocje
(25)
ciążowe tematy
(8)
dziecko i kot
(5)
gadżety
(1)
garderoba astronauty
(3)
garderoba kulki
(1)
gry i zabawy
(14)
konkurs
(2)
książki i poradniki
(2)
kulinarnie
(4)
macierzyństwo
(59)
mama wraca do pracy
(6)
odpieluchowanie
(1)
pociążowa moda
(2)
podróże
(8)
rodzeństwo
(11)
rozwój astronauty
(49)
rozwój kulki
(6)
skoki rozwojowe
(5)
tacierzyństwo
(2)
wychowanie
(9)
wyprawka
(10)
zachcianki
(3)
związek
(3)
żłobek
(4)
żywienie
(12)
6 miesiąc? wow, to jeszcze porozkoszujesz się ciążą, a w kolejnych tygodniach, jak zobaczycie wyraźnie buzię Maluszka, to jeszcze i Tato dostrzeże swoje podobieństwo :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia :)