niedziela, 28 sierpnia 2011

nie jestem, gdyż jestem

Nie jestem mamą wyrodną, nie jestem też mamą idealną. Nie jestem mamą złą, ale też nie dobrą. Nie jestem mamą na obcasach, mamą w kapciach kiszącą w domu ogóry. Nie jestem "mamą polką", mamą kwoką, kocią mamą. Nie jestem mamą karierowiczką. Nie jestem mamą cierpliwą, mamą furiatką też nie jestem. Nie jestem mamą nadgorliwą, ani też wyluzowaną, mamą przewrażliwioną, systematyczną, poukładaną lub chaotyczną i bałaganiarą. Nie jestem mamą zadbaną i modną, ale zaniedbaną i źle ubraną również nie jestem. Nie jestem perfekcyjną mamą lub na siłę udowadniającą, że gdzieś mam to co inni mówią i myślą. Nie jestem jakąś mamą, nie jestem też mamą nijaką. Po prostu. Jestem MAMĄ.

14 komentarzy:

  1. Mamą najlepszą dla swojego Dziecka =]

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna fotka...takiej nie potrzeba żadnych przymiotników :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ cudnie wyglądacie i fajnie to napisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super świetny tekst!Aż ciary mi przeszły!Jakie to mądre niesłychanie-co mnie akurat wcale nie dziwi!A zdjęcie przeurocze;-)

    PS. A ja to mamą-kwoką to trochę jestem;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo Ty jesteś normalną mamą, czyli złotym środkiem macierzyństwa. I tak trzymać!

    OdpowiedzUsuń
  6. To zdjęcie jest kwintesencją tego co napisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podpisuję się. Za szybko przypina nam się łatki jakiejś tam mamy. Nie będę wspominać o swoich bo im nie wierzę. Mamę pozdrawiam Mama

    OdpowiedzUsuń
  8. jako mama 2 dzieciaków podpisuję się pod tym postem rękami i nogami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. hihihi a ja odnajduję pewne niuansiki, które troszkę mi nawiązują do naszej korespondencji o mamach :)))))))))))
    normalność w cenie :)

    OdpowiedzUsuń