Budzę się rano i słyszę: "wybierz mnie! nie! mnie! dzisiaj moja kolej! nieprawda! moja moja! wybierz mnie!". I tak każdego dnia. Jest coraz gorzej, gdyż wołaczy przybywa. Wstaję, starając się okiełznać niesforne myśli, ogłaszam poranny apel, stawiam na baczność i próbuję ustalić priorytety. Spisuję pomysły, robię listy. Spisuję, robię, spisuję, robię i nic z tego nie wynika. Zbyt wiele siedzi tego wszystkiego w mojej głowie. Ostatnio znajoma podsumowała mnie dobitnie: "bo Twój problem polega na tym, że zbyt wiele masz pomysłów. Gdybyś miała jeden, to byś coś zrobiła. A tak masz wiele i nie robisz nic". Od kilku lat wisi w sieci strona ze zdjęciami. Zdjęcia zakurzyły się, wyblakły. W notesie bohaterowie opowiadań żyją od dawna już swoim życiem, a kolejni czekają na swoje historie. Czekają, czekają i chyba się nie doczekają. Już kilka miesięcy robię stronę, na której wystawię na sprzedaż ubranka po chłopcach. Wszystkie dzieci świata wyrosną, nim strona ujrzy światło dzienne. Teraz jest etap malowanek koszulkowych. A może by tak na zamówienie? Pokój chłopców trzeba w końcu porządnie urządzić, zdjęcia uporządkować, albumy pamiątkowe uzupełnić, garderobę jesienną skompletować i stylizacje zaplanować. Na ziemię przydałoby się co jakiś czas zejść, dziećmi, mężem i domem zająć. Po przeczytaniu mądrej rady zrobiłam listę. Teraz wybrać mam jedną rzecz, zrobić, skończyć i do kolejnej podejść po realizacji. Tylko którą? Wszystkie przekupują, męczą, proszą, "wybierz mnie! mnie! mnie!".
Etykiety
badania
(3)
bunt
(1)
choroby
(5)
ciążowa moda
(15)
ciążowe emocje
(25)
ciążowe tematy
(8)
dziecko i kot
(5)
gadżety
(1)
garderoba astronauty
(3)
garderoba kulki
(1)
gry i zabawy
(14)
konkurs
(2)
książki i poradniki
(2)
kulinarnie
(4)
macierzyństwo
(59)
mama wraca do pracy
(6)
odpieluchowanie
(1)
pociążowa moda
(2)
podróże
(8)
rodzeństwo
(11)
rozwój astronauty
(49)
rozwój kulki
(6)
skoki rozwojowe
(5)
tacierzyństwo
(2)
wychowanie
(9)
wyprawka
(10)
zachcianki
(3)
związek
(3)
żłobek
(4)
żywienie
(12)
rozumiem i wspieram!
OdpowiedzUsuńO jakie jest mi to bliskie.
OdpowiedzUsuńOooo czy pocieszeniem będzie że nie Tyś jedna?
OdpowiedzUsuńJak juz pomysly sa spisane, to badz pewna ze zaden z nich nie ucieknie...
OdpowiedzUsuńwybieraj te, na ktore danej chwili masz ochote ;)
Powodzenia
Spisanie pomysłów to bardzo dobry pomysł, o niczym się nie zapomni, ale...który wybrać jako pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńps. Takie pytanie z innej beczki- czy we Wrocławiu w centrum, na Rynku są jakieś kawiarnie, restauracje przyjazne dzieciom?
Szczerze pisząc nie wiem, bo w sumie nie szukaliśmy takiego miejsca. Ale na pewno coś się znajdzie.
UsuńHa! Znam to! Ja mam głowę pełną obecnie w związku z: remontem-pójściem Syna do przedszkola-powrotem do pracy! Milion planów i rzeczy do zrobienia!
OdpowiedzUsuńZnam to, znam...
OdpowiedzUsuńHehe, skąd ja to znam? Chociaż czasem udaje mi się coś zacząć i skończyć. Ulga dla głowy - bezcenna.
OdpowiedzUsuńMam tak samo jak Ty... :)
OdpowiedzUsuńLista listą pogania :)
I żadna nie jest "wykreślona" do końca :)`````
ps.Evelio...Ty jesteś z Wrocławia?
Dobre stwierdzenie: lista listą pogania:-)))
UsuńNie:-) Mieszkamy w Gorzowie, a jestem z Warszawy:-) Przez Wrocław przejeżdżaliśmy w poprzednim poście:-)
Oj, też to znam;)
OdpowiedzUsuńKurcze, jakbym o sobie czytała;) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuń