" Bo przecież to jasne, że Ty chcesz się na razie tylko bawić i nie jesteś gotowy na poważny związek. A Ona chciałaby od razu za mąż wychodzić". Tak oto przemawia Tata do swojego Syna...prawie dwulatka. Wiedziałam, że kiedyś nastąpi taka chwila, gdy nie będę jedyną kobietą zapatrzoną w Mifka. Liczyłam się z pojawieniem się dziewczyny, która tak jak ja myśleć będzie o nim intensywnie, tęsknić, gdy tylko zniknie jej z pola widzenia, kraść mu buziaki, mocno tulić i z zamkniętymi oczami wdychać zapach jego włosów. Ale nie spodziewałam się, że nastąpi to tak szybko. Po prostu nie doceniłam uroku osobistego Kubusia, który rozkochał w sobie Wiktorię. W żłobku jedzą razem, a gdy JJ spóźni się na śniadanie, On je Ona siedzi obok i patrzy, za rączki razem tańczą w rytm dziecięcej muzyki, naśladują się, skarpety sobie zdejmują i gołe stópki porównują. W domu Wiktorii z ust nie schodzi Kubuś, Bubuś, Kuba, Buba, Guguś. Przed zaśnięciem nawet imię wybranka utrwala. Ale nie dziwię się jej. Przecież wspaniałym chłopcem jest nasz JJ...przytuli, Mamiś zawoła, buty przyniesie, program w najlepszym momencie przełączy, komórkę zwinie, brata przypilnuje, każdego ranka porządek w sypialni zrobi.
Etykiety
badania
(3)
bunt
(1)
choroby
(5)
ciążowa moda
(15)
ciążowe emocje
(25)
ciążowe tematy
(8)
dziecko i kot
(5)
gadżety
(1)
garderoba astronauty
(3)
garderoba kulki
(1)
gry i zabawy
(14)
konkurs
(2)
książki i poradniki
(2)
kulinarnie
(4)
macierzyństwo
(59)
mama wraca do pracy
(6)
odpieluchowanie
(1)
pociążowa moda
(2)
podróże
(8)
rodzeństwo
(11)
rozwój astronauty
(49)
rozwój kulki
(6)
skoki rozwojowe
(5)
tacierzyństwo
(2)
wychowanie
(9)
wyprawka
(10)
zachcianki
(3)
związek
(3)
żłobek
(4)
żywienie
(12)
Gratuluje udanego uroczego synusia :) ale ma branie,uważaj na niego ;))
OdpowiedzUsuńMój ma 4 lata i nie lubi dziewczyn hehe ;)
Dzielny! Dzieeelny, nie ma co! Skąd my znamy ten porządek?! :)))
OdpowiedzUsuńUbawił mnie ten post;) Relacje między taki szkrabami są po prostu urocze;))
OdpowiedzUsuńcos cudownego:))
OdpowiedzUsuńtak! ma nieodparty urok osobisty... a co będzie się działo w przedszkolu? Strach się bać :)))
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - słodziak z niego niesamowity. Ja tam, mimo, żem stara, zuoroczonam bardzo;-P
OdpowiedzUsuńMój Syn, blisko 5latek zdecydowanie gustuje w dziewczynach...spidermenkach;)w jego przedszkolnej grupie jest Pola, która w jasełce najchętniej byłaby spideramnem (trafiła jej się rola Maryji), na balu karnawałowym BYŁA przebrana za spidermana a od Mikołaja zażyczyła sobie samochód zdalnie sterowany...Synu zachwycony bo uważa że reszta dziewczyna jest taka sama (czyt. wiecznie bawi się lalkami w dziewczyńskie zabawy;)
OdpowiedzUsuńEmma
Słodko to musi wyglądać! Ach... te pierwsze miłostki :)
OdpowiedzUsuńno i jeszcze chwilka, a i młodszy braciszek serca łamać będzie ;)
OdpowiedzUsuńWiosna, a jak wiosna to miłość!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie balagany moich maluchow...
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs do siebie
oj bałagan...skad to znam:D
OdpowiedzUsuńTeraz na dobrą partię to się trzeba szybko zapisać... a JJa warto pilnować :D
OdpowiedzUsuń