Walentynek nie obchodzimy.
JJ przemytnik Walentynkowych życzeń!
fot. Evelio
Etykiety
badania
(3)
bunt
(1)
choroby
(5)
ciążowa moda
(15)
ciążowe emocje
(25)
ciążowe tematy
(8)
dziecko i kot
(5)
gadżety
(1)
garderoba astronauty
(3)
garderoba kulki
(1)
gry i zabawy
(14)
konkurs
(2)
książki i poradniki
(2)
kulinarnie
(4)
macierzyństwo
(59)
mama wraca do pracy
(6)
odpieluchowanie
(1)
pociążowa moda
(2)
podróże
(8)
rodzeństwo
(11)
rozwój astronauty
(49)
rozwój kulki
(6)
skoki rozwojowe
(5)
tacierzyństwo
(2)
wychowanie
(9)
wyprawka
(10)
zachcianki
(3)
związek
(3)
żłobek
(4)
żywienie
(12)
Ale fajny bodziak!
OdpowiedzUsuńwięcej o bodziaku tutaj: www.mifkaszafa.blogspot.com
UsuńWalentynek nie obchodzę ale jak mąż nic nie przyniesie to dostanie :):)
OdpowiedzUsuńu nas podobnie ;)
Usuńładnie to tak bić męża ;)
Usuńno ładne rzeczy:-) a co z akcją stop klapsom? przecież to dotyczy tych większych dzieci również:-)
Usuńhehe, dobre :) My niby nie obchodzimy, ale to taki dzien kiedy robię się wyjątkowo łasa na buziaki :D
UsuńPrzyniósł kwiatki, lania nie będzie :)
Usuńuff. odwołam opiekę społeczną:-)
Usuń