Jest przystojny, wpływowy, bogaty. W świecie jest KIMŚ. Prezes dużej korporacji. Decyduje, wydaje polecenia, ocenia, zarządza. Wzbudza respekt, lęk, zazdrość. Zawsze dobrze ubrany, zadbany. Drogie garnitury, zegarki. Nowy model samochodu prosto z salonu. Kobiety przy jego boku piękne. Wydawać by się mogło, że ma wszystko. Na terapii siedzi w kącie, cały drży, otulony ciepłym kocem i ramieniem psychoterapeuty. Właśnie rozpoczął swoją drogę dawania sobie miłości, której w dzieciństwie w wystarczającej ilości nie dostał. Taki silny i bogaty, a jednocześnie tak bardzo ubogi. Nie bez przyczyny w moim życiu pojawiła się Monika - fizykoterapeutka Kamilka. Odkąd opowiedziała mi tę historię, nie mogę przestać przytulać chłopców. Nie ważne są porządki, zmęczenie, znudzenie, brak sił. Gdy tylko przypomnę sobie jej słowa, rzucam wszystko i tulę. Dam moim dzieciom tak wiele MIŁOŚCI, aby nie musiały "tułać się po świecie w jej poszukiwaniu".
Etykiety
badania
(3)
bunt
(1)
choroby
(5)
ciążowa moda
(15)
ciążowe emocje
(25)
ciążowe tematy
(8)
dziecko i kot
(5)
gadżety
(1)
garderoba astronauty
(3)
garderoba kulki
(1)
gry i zabawy
(14)
konkurs
(2)
książki i poradniki
(2)
kulinarnie
(4)
macierzyństwo
(59)
mama wraca do pracy
(6)
odpieluchowanie
(1)
pociążowa moda
(2)
podróże
(8)
rodzeństwo
(11)
rozwój astronauty
(49)
rozwój kulki
(6)
skoki rozwojowe
(5)
tacierzyństwo
(2)
wychowanie
(9)
wyprawka
(10)
zachcianki
(3)
związek
(3)
żłobek
(4)
żywienie
(12)
i masz rację, bo miłość i zdrowie są w życiu najważniejsze - jak je się ma to całą resztę można zdobyć :) Cudowne zdjęcia! Na 2 zdjęciu Kamilek skóra zdjęta z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńŚwięta racja. Też czasami mam dość wszystkiego, ale na przytulanie z moim synkiem i turlanie po dywanie znajduję czas zawsze. To naprawdę ważne.
OdpowiedzUsuń