tag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post3791543849438006340..comments2023-10-10T13:07:51.233+01:00Comments on ...z Astronautą przez Świat.: łomot sercaEveliohttp://www.blogger.com/profile/09009772935388949363noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-55491585470844079782013-07-31T21:57:00.356+01:002013-07-31T21:57:00.356+01:00chyba będę swoją Córkę w chuście nosił do matury, ...chyba będę swoją Córkę w chuście nosił do matury, żeby mi się nie zgubiła :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/01511082364733550446noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-25233983327192663632013-07-03T21:20:56.649+01:002013-07-03T21:20:56.649+01:00Boże kochany :( Boże kochany :( agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/09226559904073884273noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-8740040465882723782013-07-03T14:27:05.434+01:002013-07-03T14:27:05.434+01:00I pomyśl sobie, że o swojego Syna będziesz drżała ...I pomyśl sobie, że o swojego Syna będziesz drżała do końca życia. :) Od tego jest mama właśnie...Strefa Dzieci - zabawy dla dziecihttp://www.strefadzieci.netnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-21129194041389562013-07-01T13:02:24.534+01:002013-07-01T13:02:24.534+01:00ależ fantastyczne spodenki :-))ależ fantastyczne spodenki :-))Karlitahttps://www.blogger.com/profile/00720605331061553718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-63200427294649314532013-07-01T11:34:04.468+01:002013-07-01T11:34:04.468+01:00Najważniejsze,że szybko się znalazł, cały i zdrowy...Najważniejsze,że szybko się znalazł, cały i zdrowy. O strachu coś wiem,kiedyś mieliśmy podobną "przygodę" ;)PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-59518300597623208092013-07-01T10:36:14.994+01:002013-07-01T10:36:14.994+01:00Nie zazdroszczę. Jeszcze tak się strachu nie najad...Nie zazdroszczę. Jeszcze tak się strachu nie najadłam, ale samo wyobrażenie mi wystarczy :) A portki Kuby wymiatają :DSylwiahttps://www.blogger.com/profile/04672728313394941384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-6739326662099788402013-07-01T08:16:24.084+01:002013-07-01T08:16:24.084+01:00Cudne te spodeniachy! Cudne!Cudne!Cudne!Cudne te spodeniachy! Cudne!Cudne!Cudne!Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-23750154107055738632013-06-30T21:43:11.480+01:002013-06-30T21:43:11.480+01:00Może sama tego nie doświadczyłam, ale kilka dni te...Może sama tego nie doświadczyłam, ale kilka dni temu w ogromnym Centrum Handlowym jedna kobieta biegała jak oszalała i szukała swojej 3-letniej córeczki. Zajęła się przez sekundę wyprzedażą w ZARA i w tym momencie córeczka gdzieś jej umknęła. Była tak przerażona, że nie mogła mówić. Inne kobiety dołączyły do poszukiwań i po kilku minutach odnalazły dziewczynkę w pasażu...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-3836271791202292982013-06-29T23:51:13.886+01:002013-06-29T23:51:13.886+01:00Jak najbardziej Cię rozumiem, bo parę dni temu nie...Jak najbardziej Cię rozumiem, bo parę dni temu nieopatrznie zostawiliśmy bramkę otwartą od ogrodu, Adi po powrocie ze żłobka pobiegł od razu na ogródek, ładnie się bawił, a tu nagle cisza...widok otwartej bramki i brak Adiego tak nam wszystko "w środku" zagotował, że od razu ja pobiegłam od strony ogrodu, Andrzej od ulicy...znaleźliśmy Go wystraszonego w przejściu między ogródkami(pies sąsiadów Go wystraszył). To była chwila, ale ciągnęła się w nieskończoność. Myślimy o zakupie opaski na rękę dla dzieci z tej stronki: silikonki.pl Madzikhttps://www.blogger.com/profile/11216142799327718000noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3116090689741758901.post-19815694825250317802013-06-29T21:43:21.471+01:002013-06-29T21:43:21.471+01:00Miałam to dzisiaj...
Odkurzałam auto przed chałup...Miałam to dzisiaj...<br /><br />Odkurzałam auto przed chałupą i po 5 minutach coś mnie tknęło. Zaglądam do chałupy, wołam "Lenkaaa" i nic, cisza. Obleciałam całe podwórko, wszystko dookoła, wsiadłam na rower pojechałam dalej i NIC.<br /><br />Wróciłam do domu spanikowana, z płaczem, paniką i zawałem...<br /><br />A ONA spała w domu! Czaisz?Anna S.https://www.blogger.com/profile/06488810628662310548noreply@blogger.com